Domowa kalibracja monitora

Jak dobrze wiemy, dobry monitor to podstawa do obrabiania/przeglądania zdjęć. Niestety wiele czynników ma wpływ na to, jak wygląda wyświetlany obraz: począwszy od karty graficznej, skończywszy na matrycy monitora. Kalibracja monitora profesjonalnym urządzeniem niestety kosztuje. Ponadto, nie każdy monitor nadaje się do takiej kalibracji.

Ale nie martwcie się, metodą "na oko" jesteśmy w stanie samodzielnie dojść do tego, czy nasz monitor przekłamuje barwy i czy wyświetla wszystkie poziomy barwne.

Jak skalibrować domową metodą monitor?

Pierwszym krokiem jest ustawienie odpowiedniego kontrastu oraz jasności. W tym celu posłuży nam poniższy obrazek:



Wchodzimy w opcje monitora, szukamy funkcji "kontrast" i zmieniamy jej wartość tak, aby na ekranie pojawiło nam się 20 różnych pasków. Jeżeli nie uda nam się tego zrobić, to musimy prawdopodobnie zmniejszyć jasność ekranu (jak zlewają nam się białe prostokąty) bądź zwiększyć (kiedy nie potrafimy rozróżnić czarnej części diagramu).


W kolejnym kroku zajmiemy się kolorami oraz ich saturacją.



Ponownie wchodzimy w opcje monitora i szukamy czegoś takiego jak: "kontrast barw, saturacja kanałów, kontrast kolorów" i manipulując jedną z tych opcji szukamy takiej wartości, dla której będzie w stanie rozróżnić 20 pasków czerwonych/zielonych/niebieskich. (dokładnie to 19, bo skrajny prawy jest czarny)
Pamiętajcie, że powyższe paski powinny mieć następujące kolory: krwista czerwień/jaskrawa zieleń/mocny niebieski. Dlatego, jeżeli pasek czerwieni u Was wpada w kolor lekko fioletowy, znaczy to, że monitor przekłamuje barwy robiąc je bardziej niebieskie niż powinny być.

Jeżeli jesteśmy w stanie rozróżnić wszystkie powyższe paski, to znaczy, że "mniej więcej" nasz monitor wyświetla wszystkie kolory.